Imię i nazwisko: Bożydar August Poniatowski
Wiek: 46 lat
Pochodzenie: Polska
Orientacja: Hetero, ale nie rozróżnia płci, kiedy chłopcy mają długie włosy
Zawód: Miał być mechanikiem samochodowym, ale został woźnym w tej szkole
Wygląd: Bożek to urodzona gwiazda metalu. Ta jego idealnie blada skóra, te jego długie, wiecznie tłuste włosy... sam seks. Warto też zauważyć, iż jest posiadaczem niezwykle pociągającego wąsa. Uwielbia nosić luźne ubrania takie jak szlafroki i "hip-hopowe dresy", które nazywa "spodniami z pokolenia joł joł". Jego atrybut to mop, który przyczepia sobie do pleców jak miecz. Nigdy specjalnie nie dbał o swoją figurę, ponieważ twierdzi, iż "jaki ptaszek taki daszek". Dwukrotny mężczyzna Białegostoku, kobiety oszalały na jego widok.
Charakter: Wbrew pozorom jest bardzo dowcipny. Uwielbia młodzież. Kiedyś chciał pracować z młodymi ludźmi, ale nie zdał obowiązkowej matury z matematyki, co przekreśliło jego plany o studiach pedagogicznych. Wiecznie się uśmiecha i nie przejmuje zdaniem innych. Uwielbia lody smerfowe. Uważa, iż współczesne bajki są bardzo agresywne i chce, by w telewizji puszczano tylko Muminki, Gumisie i Kasztaniaki. Marzył o karierze w zespole Papa Dance, jednak z jakiegoś powodu nie chcieli go tam przyjąć. Bardzo utalentowany jeśli chodzi o robótki ręczne.
Historia postaci: Bożydar miał dość trudne dzieciństwo, o którym nie lubi mówić. Uszanujmy więc jego wolę. Wiadomo tylko, iż grał na trójkącie w znanym polskim zespole "Jezus Chrystuj Oj!" i próbował wdrapać się na woodstockową scenę po pijanemu. W każdym razie, dwukrotnie podejrzewany o pedofilię i porównywany do Michaela Jacksona, wdał się pewnego dnia w dość burzliwy romans z dyrektorką Słodkiego Amorisu, za co dostał tam posadę woźnego.
Znak rozpoznawczy: Podobno wygląda jak postać z jakiejś chińskiej bajki, w którym dzieci w pomarańczowym dresie biegają po lesie i rzucają w siebie nożami.
Uwagi: To ja sprawiam, że szkoła jest czysta!
Sob Wrz 15, 2012 4:37 pm
