Kilka minut przed ósmą Dymitr wszedł do pokoju nauczycielskiego, używając do otwarcia drzwi karty magnetycznej, którą dostał od dyrektora Gabisa. Rozejrzał się po pomieszczeniu, starając się oswoić z nowym miejscem. Cieszył się, że z taką łatwością udało mu się dostać posadę nauczyciela w tej szkole, nawet pomimo jego młodego wieku, zwłaszcza, że poznał już niektóre osoby w trakcie ich wycieczki do Petersburga i ludzie w Amorisie wydali mu się wyjątkowo mili.
Blondyn wyjął ze swojej podręcznej aktówki niepotrzebne chwilowo dokumenty i odłożył do swojej szafki, po czym wyszedł z pokoju nauczycielskiego.
Nie ładnie spóźniać się pierwszego dnia. Pomyslał.
[z/t]