Imię i nazwisko: Lukas Kowalow - norweskie imię oraz rosyjskie nazwisko.
Wiek: 17 lat
Pochodzenie: Matka była Norweżką, jednak został wychowany przez swojego ojca - Rosjanina, z którym mieszkał w Rosji.
Orientacja: Biseksualny, a co. Zaszalejmy.
Zawód: Uczeń... Zbyt leniwy na wszystko.
Wygląd:
Metr siedemdziesiąt czystego focha. Wszędzie wymachuje tym swoim szalikiem. Jak nie walnie kogoś w twarz, to włoży go komuś do kubka... Przez przypadek, oczywiście. Bo komu chciałoby się prać codziennie szalik? Cóż, Lukas nie należy ani do najwyższych, ani do dobrze zbudowanych osób. Przez liczne choroby, które dręczyły go w dzieciństwie chłopak jest dosyć drobny. Ma również bladą cerę, ponieważ rzadko kiedy wychodził na zewnątrz. Ciągle przesiadywał w domu ucząc się lub czytając. Przy czytaniu Jego brązowe włosy ciągle zasłaniały mu tekst, więc postanowił spinać swoje odstające na wszystkie możliwe strony włosy. Na całe szczęście nawet bez spinania można zobaczyć Jego zielone oczy, które będą jedynie patrzyły na ciebie z pogardą. Mimo że zazwyczaj siedzi nie zwracając na innych uwagi, to jego usta nie raz wykrzywiają się w aroganckim uśmieszku.
Chłopak lubi wyglądać schludnie. Ma zwyczaj noszenia koszul, których jednak nie wkłada do spodni. Na to zakłada również bluzę lub sweter, a rzadko kiedy kamizelkę. Z przyzwyczajenia do zimna Lukas zawsze ma na sobie szalik, z którym rzadko kiedy się rozstaje.
Charakter:
Lukas z pozoru może wydawać się małą, cichą istotką - cóż, tak jest, dopóki się do niego nie odezwiesz. Jako odpowiedź pośle ci jedynie gardzące spojrzenie lub coś niezbyt miłego. Nie jest przyzwyczajony do towarzystwa. Można powiedzieć, że ryba ma lepsze życie towarzyskie od niego. Stara się być cały czas na uboczu, czytając książkę lub ucząc się. Nie wie, jak zachować się przy nieznanych mu osobach, więc po prostu staje się arogancki i wredny. Jego skromnym zdaniem ludzie są najbardziej denerwującymi istotami zaraz po zwierzętach. Kiedy trochę podrósł sam zaczął prowokować bójki, z których niestety nie wychodził cało, ponieważ nie grzeszył siłą. Cały czas śmiał się z innych, co sprawiało, że dostawał coraz mocniej po twarzy. Czyżby objawy masochizmu...?
Ach, ale co, kiedy już ktoś go pozna? W sumie, to nie - kiedy on pozna kogoś, kogo polubi. Chłopak staje się wtedy bardziej otwarty i śmielszy. Wtedy już nie obchodzi go, co o nim myślisz. Polubił Cię, więc nie ma już odwrotu. Lukas przy znajomych staje się pewniejszy siebie oraz jest, delikatnie mówiąc, zboczony. Niestety to nie oznacza, że przestanie być arogancki. Nawet wtedy czasami udaje mu się być złośliwy.
(Nie wszystkie cechy postaci są tu podane, ponieważ zabawniejsze jest, kiedy nawet sama postać odkrywa siebie w przypływie czasu, prawda?)
Historia postaci:
Kiedy Lukas był mały spotkała go pierwsza tragedia - Jego matka zmarła. Cały czas chorowała i w końcu przyszedł i na nią czas. Po tym wydarzeniu chłopak zamieszkał sam z tatą, który rzadko kiedy przebywał w domu, ponieważ chciał zapewnić rodzinie wszystko, co potrzebne. Po śmierci matki Lukas zamknął się w sobie. Cały czas siedział w pokoju, nie odzywał się do nikogo. Przez chorobliwość, którą zapewne odziedziczył po matce, mało kiedy chodził do szkoły. Dopiero w gimnazjum zaczął nieco regularnie się tam pojawiać, jednak bardzo często wracał obity. Nie ma z rodziną zbyt dobrych relacji, jedynie jego tata stara się do niego w jakiś sposób dotrzeć, jednak ten cały czas go odpycha.
Znak rozpoznawczy: ... Szalik?
Przepraszam, że wszystko takie krótkie. Chciałabym o nim napisać więcej, jednak nie umiem swoich myśli ubrać w słowa... Jednak jeśli naprawdę jest za krótkie, to mogę poprawić. Jakoś mi się uda ^^"
Pią Sty 18, 2013 11:18 pm