Cytowanie.

Tutaj wklejamy śmieszne cytaty z SB, gg, lub z reala. Nie koniecznie związane z fabułą.

Mój długopis leci na Marsa. - Jakub K. Dębski, `Piosenka o długopisie`.

To ze stolarzem to jest dobre :DDDD


/ Moje nieco długawe, ale musiały się te głupoty tu znaleźć :D




Inteligentna rozmowa nr. 1

Osoba W- ja
Osoba P- a bo ja wiem czy mój rozmówca się do tego przyzna? XD

W: ohayou!
P: yellow!
P: xd
P: e?
W: co tam?
P: aaa po staremu xd
P: łeb mnie boli
P:x.x
W: Tak, tak stara wymówka. Szukasz owej, żeby ominąć scen łóżkowych, co? Ty potworze ; (
P: Kto? ja? Wydaje Ci się! Bo ty myślisz, że to takie proste po całym dniu pracy!
W: Kto tu pracuje, huh?! Ja całymi dniami haruję, dzici do szkoły zawożę, a Ty tylko się obijasz, całe dnie i jeszcze wymówek szukasz!
P: Wybacz, ale ja mam wuięcej na głowie niż dzieci i utrzymywanie domu! Ja na spotkania biznesowe jeżdzę aby rodzinę utrzymać, a ty jeszcze masz pretensje!
P: zw
W: Fajnie, fajnie, na prawdę super, że tez pracujesz, ale co z tego, skoro cała wypłata, którą dostajesz, znika na niepotrzebne rzeczy? Ciuchy, makijażę, spa. [łapie się zrezygnowany za głowę] Nie wiem, jakim cudem tyle z tobą wytrzymałem.
P: jj, znowu telefon od szefa...
P: btw. myślałam, że to ja jestem facetem >DDDDDDDDDDDDDDD
W: ahahahahaXD
W: NIE.
P: Spitalaj! >.<
W: Ja jestem facetem i uj.
P: to kurwa ja też XDDDDDDDDDDDDDDDD
P: Ahahahahah XD
W: [face palm] Związałem się z zamaskowanym gejem.
P: nie moja wina, że przymknąłeś na to oko...
W: Pytanie jest... Jak przez tyle lat "tego" nie zauwarzyłem!
P: a to spa to nie spa, tylko maseczki odmładzające i poprawiające cere. I nie żadne maijaże!
W: O,O
P: Nie mnie pytaj... Ja Ci mówiłem, ale ty byłeś zajęty karmieniem dzieci.
W: Pytanie kolejne. Skąd kurwa te dzieci?! XDDDDDD

Związałeś się z zamaskowanym gejem! To zostawia trwały ślad w psychice na całe życie. xDDD

Dobra, dorzucę coś od siebie, z życia tym razem, z serii ` moi znajomi to debile`. xD

Dziam: Jutro są otrzęsiny klas I.
Znajoma: WTF?! Nie idź!
Dziam: Czemu, są fajne.
Znajoma: Nie wiem co to, ale brzmi złowieszczo. Otrzęsiny~

Znajoma: Kurde, czemu Ty zawsze kończysz zdania kropką? xDDD

Dziam: Czy słyszałeś kiedyś o socjopacie, który miałby dzieci?
Znajomy: Tak, dość często tak się dzieje. Rodzina daje takiemu człowiekowi poczucie stabilności. Tak pisało na wikipedii.

Inna znajoma: Jesteś od niego o głowę niższy?
Dziam: Tak
Inna znajoma: Lubię wyobrażać sobie szczegóły. Jest od Ciebie szerszy w barach, tak?
Dziam: Nooo.
Znajoma: (po chwili milczenia) Nie wyobrażam sobie was w łózku. Aż takiej wyobraźni to nie mam.

Jeszcze inna znajoma: Mrówki mają nieco prymitywne poczucie humoru.
Dziam: Mają za to bogate życie seksualne.

Z serii Inteligentna rozmowa nr. 2!

Tym razem jednak owa rozmowa przypomina monolog.
Złośliwość nudy i nadmiaru weny...

I nie... nie jestem normalny :DD

Dla zrozumienia tekstu dodam, że każda wypowiedź nawiązuje do poprzedniej, ale w kompletnie innym znaczeniu.

~~ Miłego czytania ^^


pacz
haha
paczyłaś, widziałam!
Małpa! :(
Ide się pociąć
O mam pomysł!
Będę gadac do siebie
wszystko co robie bd komentować
Hmmmm
może tak do 3 mnie sen nie zmoży i Ci sio skomentuję
Właśnie teraz pisze wiadomość do Ciebie
Ode mnie
jakbyś nie wiedziała
Albo zapomniała kim jestem
Ej!!! Nie zapominaj kim jestem
Trzymaj się, zaraz zadzwonię po pogotowie
Dasz radę, wierzę w Twoją siłę
Wygrasz tą walkę
Co tam pudzian, to żaden przeciwnik
Tylko mase ma dużą
Za to ty masz...
... cycki. Ten kto mam cycki rządzi na świecie
rządy na świecie musza być skomplikowane, jak Ci idzie?
Dajesz jakoś rade?
Po śmierci prababci na rolkach pod autobusem musi Ci być cieżko
Weź zdejmij tego osła z siebie, on na prawdę jest ciężki, że Cie plecy nie bolą.
Jakbyś nie siedziała tyle za kierownicą to by Cie plecy nie bolały
Widzisz, mogłas sę uczyć inaczej nie zostałabyś kierowcą tramwaju
!
Wstyd!!!!!
Jak mogłaś?!
Kto pozwolił Ci ruszać te papiery dziecko!
To były rachunki
Ale widocznie jakoś się z tym uporałaś, choć nie wiem czy branie kredytu, żeby je spłacić to był dobry pomysł.

DONE

Tak. A tym zamaskowanym gejem byłam ja. Także tego... >D
Inteligentne rozmowy po północy - takie są właśnie tego efekty.

Dobra, dodam też cuś od siebie, ale najpierw napiszę co nieco, gwoli wyjaśnienia sytuacji:
Rzecz się działa gdzieś w nocy, kiedy to Sebciu zapalił sobie coś więcej niż papierosa.
Siostra chciała zapalić 3 z kolei papierosa, na co Seb z tekstem:
"- Ej, weźcie jej to! Ona nie może tyle palić! Ona jest moją siostrą! Ona umrze!" - I w płacz.

Huh, kocham ten Twój tekst... xD
"Ona umrze!"

Mamy na pol starszą, popierdoloną nauczycielkę od polskiego, którą niestety nam dowalili na ostatni rok. W trakcie lekcji powtarza z 1 tys razy "Nie rozmawiaj" nawet jak otworzysz usta żeby ziewnąć. Ogólnie jest śmiechowo, ale dzisiaj przeszła samą siebie.
Omawiamy "Jądro ciemnośći" i ona cuś pieprzy o mężczyznach. To się wywiązała dyskusja z 2 facetami, którzy się lubią z nią droczyć, o prawach i takie tam. Nagle jeden wypala z tekstem czy ona czasem nie jest feministką, bo cały czas podkreślała, że rola kobiety jest najważniejsza i to dzięki kobiecie jest tyle cudów etc (oczywiście stanowczo zaprzeczyła!). Zszedł temat na Boga etc (pomińmy, że tak wyglądają lekcje, ktoś coś powie na inny temat, a związany z polskim to ona zaczyna ci o tym opowiadać jak popierdolona) i chłopak mówi coś o św. Piotrze na co babka: "aaa bo św. Piotr zamiast wychowywać i utrzymywać rodzinę, wolał się gdzieś włóczyć z Chrystusem!"
Niemal cała klasa ryczała ze śmiechu... Jej riposta bezcenna... xD

Ja napiszę jak moja siostra śpiewała Last Christmas:
Happy Christmas! My Baby is Haj xDDDDDD

A! I jeszcze tekst mojej koleżanki, który powiedziała jak taki koleś z klasy zemdlał:
Stwierdzam zgon, bo umar

Wiesz, że jest coś takiego jak edycja posta? Nie pisze się posta pod postem...

Rozmawiam ze znajomymi na chacie i jest tak :

Znajoma : Krew mi leci z nosa. Jakim prawem ?!
Znajomy : Grawitacji...



Z serii : SUPER SUCHAR !

Pieszo kurwa. O.o

Lysandre: Zjeść żywego karalucha, czy czyjeś oko?
Nathaniel: Oko prawie jak jajecznica...

MENTORZE, GDZIE POPEŁNIŁEM BŁĄD?

A oto krótka rozmowa między mną a kolegą w realu:
JA-cześć Marcin, wyjdziesz?
ON-erotyka dla dorosłych... Fak! Nawet nie słyszałem że ktoś dzwoni, moja popierdolona siostra trzymała fona nad moją głową, co mówiłeś?
JA-czy wyjdziesz na dwór?
ON-nie, starzy to kurwa kurwy każą mi wpierdalać biologię, kurwaaa!
JA-aha... Smacznego życzę, nie wiem jak można wpierdalać przedmiot szkolny...
ON-ah, faktycznie! O kurwa! No ty chuju, ten telewizor kosztował trzy tysiaki, posrańcu zjebany! Dobra, muszę kończyć, nara!
//ogarnijcie mojego kumpla, lol//