Zanim cokolwiek zacznę pisać - chciałem tylko przeprosić za wklejanie tego w sekcji od administracji, ale uznałem, że i mi i wam się to w sumie należy, bo to ważne rzeczy są~
~~
Gabriel wyprostował się, lekko zdenerwowany poprawił niekomfortowe ubranie. Dzisiaj uznał, że przyjście w normalnych, codziennych ciuchach nie było odpowiednie, dlatego postarał się, ubrał spodnie od garnituru, a jak. Rozejrzał się dookoła, nie było tu zbytnich tłumów, ale to nie to się liczyło. Nie liczyła się liczba ludzi, ale ich jakość. Uśmiechnął się na wspomnienia wszystkich miłych i tych gorszych chwil z nimi spędzonych - wszystko było warte zapamiętania.
- Pewnie wiele z was wraca tutaj co jakiś czas, zastanawiając się co by było gdyby... co jakbyśmy przetrwali próbę czasu i stawili się ograniczeniom, które spadały na nas z dnia na dzień... coraz więcej i więcej. Aż zgasły wszystkie światła. Wracam do tego miejsca myślami bardzo często. Tęsknię i jestem pewien, że nie jestem jedyny. Tu zaczęła się moja historia i przyznam się wam, że ja, jako Gabryś - żyję dalej - i nie sądzę aby to się kiedyś zmieniło.
To miejsce stało się dla mnie tak ważne, że nie traktuję tego tylko jako kolejnej strony, kolejnego forum, gdzie się w kogoś wcielamy. Nie. Ludzie, których tu poznałem - sprawili, że ja w tym miejscu po prostu byłem, żyłem. Okres, w którym kwitnęliśmy nie był pięknym okresem w moim prawdziwym życiu, dawaliście mi sił i byliście tym oparciem i ciepłem, którego na prawdę potrzebowałem. Sam fakt, że po tylu latach po naszym upadku - nadal tu wchodzę i piszę to. I wy też wchodzicie, zaglądacie, wspominacie...
Nie chcę za bardzo wchodzić w to jak głębokim byłem no-lifem czy rozklejać się przed wami emocjonalnie, ale chcę aby Ci z was, którym też na tym zależało - wiedzieli. Doceniam wszystko to co tu się działo i liczę na to, że kiedyś... w kolejnym życiu może - uda nam się ponownie stanąć razem i odnowić naszą znajomość.
Jeśli kiedykolwiek stwierdzicie, że chcecie wrócić, zawsze będę z wami. Może nie wyszło nam wcześniej, ale kto wie...
Mam tyle do powiedzenia, ale nie wiem jak się wyrazić~
Dziękuję, pamiętam, i zawsze czekam.