Wanna play with me?

Nabijam posty, żeby ludziska zobaczyli Twą twarz :D Tylko wstaw zdjęcie zrobione przeze mnie! ^^

A pytanko... Hum... Dlaczego aż tak nie znosisz niemieckiego, hum?

Jakbyś musiała uczyć się tego języka dwa razy w tygodniu, przez tyle lat - to też byś miała tego po dziurki w nosie. xd
U mnie niemiecki, to przedmiot typu historia, matematyka (tak. matma. xd), więc nie dziw się, że nie pałam do niego miłością.

Innych zdjęć nie mam praktycznie, więc o to bym się nie bał na twoim miejscu. ;D

Noo nie sądzę. Przecież angielskiego się tak uczę od podstawówki i jakoś nie mam go dość xP Tak samo pewnie byłoby z niemieckim.
Jak możesz porównywać niemca do takiego szujostwa jakim jest matma? No proszę Cię ._.

No to dobzie. Cieszem siem ^-^

Czeeeść. Na razie nie mam pomysłu na pytanie, ale nabijać postów mi nikt nie zabroni. xD

Już nabiłaś u mnie punkty za naukę języka koreańskiego. Język sam w sobie świetny, pisownia nie taka trudna, ale wymowa jest dla mnie wręcz z kosmosu. Jako tako piosenkę zaśpiewać zaśpiewam (tworząc przy tym tonę nowych słów, no ale dzida), kilka słów na krzyż zrozumiem i tyle.

No to koniec mojej gadaniny, teraz pytanie.
Jak to się stało, że zapałałaś miłością do nauki języków obcych?~

Co do niemieckiego, nie jest taki zły jak go malują. Sama uczę się go już od 9 lat, nie ważne, że prawie nic nie umiem, ale sama wymowa, awww, taka cudowna. *o* I niemieckiego nie wolno porównywać do matmy, bo wolę niemiecki od steku liczb i pierwiastków, które nie przydadzą mi się podczas kupowania chleba. ;_;

Tak Cas, korzystaj z braku zakazu, ale sam raczej i tak szybko rady nie dasz. :DD

~~~~

Jak byłem przy początkach nauki tegoż języka to też ciężko mi było odróżnić jakiekolwiek słowa, ba - nawet poszczególnych liter nie słyszałem, tak nawijali. Ale zebrałem się i (początkowo) na siłę oglądałem dramy koreańskie, żeby wpoić sobie do głowy sposób, w jaki oni mówią. Nie dość, że teraz słyszę, co mówią, to jeszcze mi się to spodobało, tak więc zajęcie na nudne wieczory jest ^^

jak to się stało? Jeziu, ciężko mi powiedzieć. Na początku w ogóle mnie nie interesowało to w jaki sposób mówią inni ludzie, żyłem w przekonaniu, że polski jest najłatwiejszy i to niech reszta świata się tego uczy. :D
Potem spodobał mi się fakt, że potrafiłem te podstawowe słowa, a reszta rodziny mnie nie rozumiała. Ta satysfakcja, że wiem coś, czego oni nie >DD (Było to w trzeciej gimnazjum dopiero. Wiem, dość późno odkryłem miłość do języków, ale cóż.)
Niemiecki co prawda mam już od łohoho, ale nie traktuję tego przedmiotu na poważnie, taki rodzinny uraz mam, że tak powiem (dziadziuś i jego filozofia, którą wpoił mi gdy byłem malutki xd)
Za naukę się zabrałem dopiero w liceum, tu też miałem pierwszą lekcję angielskiego, którego jak do tej pory nabywałem tylko w grach. No a mówi się, że gdy nic do życia nie dają. A teraz po trzech latach nauki spokojnie zapisuję się na zdawanie go rozszerzonego na maturce ^^


Po angielskich chciałem więcej, a jednocześnie pragnąłem być oryginalny, więc zacząłem uczyć się japońskiego. Jednak po stwierdzeniu, że Kanji jest zbyt skomplikowane jak na moją leniwą osóbkę - przerzuciłem się na koreański. Od razu mi się spodobał no i tak jakoś poszło dalej... ;D

A z kwestią niemieckiego i matematyki w zestawieniu. Akurat matma jest takim przedmiotem, który mi bez problemu wchodzi do głowy (no dobra, po czasie ucieka, ale na sprawdziany w sam raz. xd) Więc nie odbierajcie tego, jako obraźliwe cuś wobec niemieckiego ^^''

Rany, Gabriel, nie pisz takich długich postów, myślisz, że komu chce się to czytać? D:

Koreański jest supeeer. Fakt, ja sam zbyt wiele nie poczytam, narzekam, że to trudne i tak dalej, ale prawda jest taka, że jak chwilę przy tym na serio posiedzieć to pewnie łatwo ogarnąć - choćby tak jak Ty przy dramach. xD

Cholera, muszę przyznać, że jesteś niezły, skoro po 3 latach angielskiego tylko idziesz w rozszerzenie. Pewnie już Ci to pisałem, ale powtórzę, za zainteresowanie językami masz duży plus u mnie. xD Ja sam to uwielbiam, nawet jeśli moja przygoda z większością kończy się na kilku pierwszych lekcjach.

Ale z całym szacunkiem, względem matematyki ode mnie punkt dla niemieckiego. xD
Matematyka 1: 2 Niemiecki.

Przepraszam? Poniosło mnie, co poradzę? :3

Nie narzekaj, tylko rób coś! ;D

Tak, tak wiem. Matma przegra tą bitwę, cóż mogę poradzić ^^

Ostatnio narysowałem "portrecik" jednej z naszych koleżanek. Pam pam pam:



Wiecie kto to prawda? ;3


Jeśli ktoś jeszcze chce mieć cuś takiego, to dajcie mi znać, przynajmniej nie będę się musiał zastanawiać co rysować jak mnie najdzie xd

Ojoj Gabryś *-*
Nie no co jak co, ale talen to ty masz!

Mówiłam to już jej nie jeden raz.. ;>

To nie talent, tylko wyćwiczone zainteresowanie i ooo :D

To jak, chce ktoś z was "portrecik"? ;333

Mnie możesz strzelić jeszcze jeden XD nie obrażę się. 3:

ło, ja poproszeee! *-*

Przywilejem jest narysować mój portret, ale! Tym razem poproszę mojej postaci, a nie realny ;3

Ja poproszę ;3

Dobra. Starczy na razie bo się pogubię.
Postaram się coś w najbliższym czasie naskrobać ^^

Ja mam pytanie! ja, ja, ja!

Nadal jesteś zdecydowana wyjechać do Krk na studia, czy zmieniłaś zdanie? :3

Moje plany całkiem się zmieniły. Nie jadę w sumie nigdzie :P
Aczkolwiek do krakowa to i tak z miłością <3

Czemu nie jedziesz? To nie będziesz tu studiować? :c A ja jednak zdecydowałam, że wytrwam te 5 lat w Krk, a dopiero potem pojadę do Anglii... ;d

Myślałem, że uda mi się wszystkie cztery rysunki na raz dodać, no ale wyszło jak wyszło. Małymi kroczkami trzeba, bo inaczej Gabrysia złodziej weny dorwie D:

A więc: Aiko ^^

Trochę szkoda, że nie potrafię manipulować kolorami na papierze, ale starałem się byś była jak najbardziej podobna do siebie ^^

Powtórze to po raz.. 3 - TO JEST BOSKIE :3

Dziękować, na prawdę cieszę się, że udało mi się narysować coś co się spodobało ^^

A więc tak.. jeśli pytać można..
Ulubiona muzyka?
Ulubione anime/manga? (jeśli takie posiadasz)
Ulubiony kolor?
Ideał czowieka?
Ulubiona postać/cie z forum?
Czy jesteś podobna (real) do Gabriela?
p.s. Ślicznie rysujesz.. <3